wpisy na blogu

Trochę lepiej się poczułam, no i korzystając z tego że zrobiłam sobie labę w pracy pojechałam z mężem do LM. 

No i dokupiliśmy tych paneli więcej !!! Już powinno starczyć na całą górę. Kupiliśmy piankę pod panele, wykończeniówkę, kilka łączników i drzwi !!!  I jeszcze kilka kartonów do przeprowadzki 

Panele jedna bardzo fajne, nad drzwiami się bardzo zastanawialiśmy. Miałam wielki dylemat. Ci co sledzą mojego bloga pewnie sobie przypominają moje wybory. Miały być wenge lub antracyt. I padło na antracyt.  Ale z uwagi na to że kuchnia będzie biała z wenge to zdecydowaliśmy się na drzwi wenge. Mąż nabrał ochoty na białe drzwi (pozdrawiam Marzenkę ) ale jak zaczęliśmy je oglądać to niedość że mały wybór to jeszcze wykonanie fatalne i designe fatalny (jeśli tak to można nazwać). 

Chyba z tymi drzwiami trochę poszaleliśmy, że już kupiliśmy ale co tam. I tak kupiliśmy tylko cztery pary, bo już na samochodzie mieliśmy 22m2 paneli, 50mb wykończeniówki i cztery rolki pianki pod panele. A mamy Mondeo i to nie w kombiku !!!

Ale drzwi też weszły, nie wiem jakim cudem ale dojechaliśmy do domu 

A więc zdecydowaliśmy się na łączniki Schneidera Unica plus. Kupiliśmy kilka ponieważ stwierdziliśmy że pewnie w necie znajdziemy taniej. I wiecie co? Przeszukałam cały net i w LM SĄ NAJTAŃSZE !!! 

A oto i nasze drzwi 

A pamiętacie lampę którą byłam zafascynowana i chciałam ją dać na klatkę schodową? Długa na 260 cm. Kosztowała 3650 zł

I wiecie co? Jest promocja i kosztuje 2150, i tak jest pomimo promocji cholernie droga, ale jaka piękna !!!

A ja mam schody w kształcie litery U i prawie w ten środek tego U by się pięknie prezentowała. Widzicie to? 

Ja już to widziałam jak jeszcze nie miałam schodów skończonych - hehe